piątek, 6 września 2013

Gruzja 7_Tibilskie More

Po spędzeniu prawie tygodnia w Swanetii w warunkach raczej spartańskich ponownie meldujemy się w hotelu/hostelu Golden Town w Tibilisi. Korzystamy z dobrodziejstw prysznica, prania, łóżka z pościelą itp.
Jeden dzień postanawiamy spędzić na leniuchowaniu, bardzo nas ciekawi jak wygląda ten zbiornik wodny zwany Tibilskim Morem, pojechaliśmy metrem na stację Grmagele i z tamtąd już pieszo kawałek idziemy nad jezioro.
Inaczej to sobie wyobrażałam, takie duże jezioro prawie w ponad milionowym mieście, stolicy kraju.
Spodziewałam się jakiejś rozbudowanej infrastruktury, lokale, campingi, wypożyczalnie sprzętu pływającego... a tam nic, kawałek plaży, dwie budki z piwem, dalej pasą się krowy.
Ale może to i lepiej. Święty spokój.




Charakterystyczny monument.





Blokowiska nieopodal.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz