wtorek, 25 kwietnia 2017

Wielkanoc 2017 - GSB - Gorce - Dzień 2

Trasa czerwonym szlakiem GSB: Rabka Zdrój - Turbacz


Pogoda za oknem rano, niebo zasnute chmurami, ale o dziwo tego dnia nie spadła na nas kropla deszczu.
 Odstawiliśmy samochód na parking koło głównego w Rabce przystanku autobusowego, zrobiliśmy ostatnie zakupy w sklepie i ruszamy na szlak.


   Zostawiamy Rabkę w dole i mozolnie wspinamy się coraz wyżej.













Niżej położone hale pełne są pierwiosnków.

Przypadkowy turysta poproszony o zrobienie zdjęcia i skadrowanie "bez piwka" zrobił nie dość, że z piwkiem to jeszcze jego pies się załapał :-D





 Schronisko na Maciejowej



 Mijamy hale pełne krokusów.








 Schronisko "Stare Wierchy"











No i wreszcie Turbacz, dalej już 5 minut do schroniska, bez problemu dostajemy nocleg w sali wieloosobowej (12-os.), koszt 28szł/osoba, piwo 8zł, obiad: 2 gołąbki w sosie pomidorowym + ziemniaki 23zł.
Nie wiadomo dlaczego oboje nas tego dnia potwornie bolały kręgosłupy, nie wiem czy to odzwyczajenie od plecaków czy co, bo przecież wiele cięższy plecak nosiłam nie raz.
Kilka herbat "z prądem" ("prąd" przezornie zakupiony jeszcze w markecie w Rabce) na jakiś czas łagodzi te objawy, wieczorem udaje nam się zasnąć, przed zaśnięciem zostawiłam otwarty lufcik okna, w końcu 12 osób na sali to świeże powietrze się przyda, niestety nie wszyscy są tego zdania, jakaś pani w nocy zamknęła okno pomimo, że to my przy nim spaliśmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz