poniedziałek, 3 września 2012

Tatrzańska Łomnica

Wracając z tegorocznego wyjazdu urlopowego, nocleg wypadł nam koło Tatr, zatrzymaliśmy się na campingu koło Tatrzańskiej Łomnicy, mieliśmy cały dzień aby się gdzieś przejść, pogoda była niezbyt pewna.
Pierwotnie nie planowaliśmy jazdy kolejką linową, wierzchołek Łomnicy i tak był ukryty w chmurach, chcieliśmy się tylko przejść, podeszliśmy z buta do Skalnete Pleso, i tak sobie siedzimy, i nagle chmury się rozwiały odsłoniły wierzchołek, szybka decyzja - wjedziemy sobie na szczyt, cena niemała 24E od osoby, ale myślimy nie wiadomo kiedy będę miała okazję być tu następnym razem, dojeżdżamy na szczyt i niestety zobaczyliśmy tylko mgłę, na szczycie strasznie zimno, śnieg i lód  - wreszcie zimno - cały wyjazd Chorwację i Czarnogórę narzekaliśmy na upały.































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz