czwartek, 23 lipca 2020

GSB czerwiec 2020 cz. 3

Dzień 5 (środa 10.06.2020)

Pojechaliśmy do Gorlic, zrobiliśmy zakupy, pojechaliśmy do miejscowości Wołowiec, przeszliśmy odcinek szlaku GSB do Bartnego, wróciliśmy szutrową drogą, która od Bartnego prowadzi do parkingu przed Wołowcem, tam przeparkowaliśmy auto i spędziliśmy noc.
Wołowiec to niewielka klimatyczna wieś, jest tam agroturystyka Chata Kasi gdzie można spać oraz zjeść, nie ma sklepu, jest cerkiew, kilka domów i jest źródło z wodą: na końcu wsi, przy rzece, po prawej stronie koło małego drewnianego mostku.




Dzień 6 (czwartek 11.06.2020)

Rano pojechaliśmy zwiedzić pałac w Siarach. Po powrocie do Wołowca zostawiliśmy samochód w tym samym miejscu na kolejny nocleg, miejsce jest dobre, jest spokój, są miejsca na ognisko, ławki, jest woda w studni ale raczej do mycia, nie do picia. Przeszliśmy sobie odcinek GSB do miejscowości Krzywe, zwiedziliśmy wieś Jasionka, gdzie hodowane były świnie o sierści jak owce, chciałam zrobić zdjęcie, ale bardzo płochliwe uciekły zanim się zbliżyłam. Wróciliśmy też szutrowymi drogami leśnymi.










Dzień 7 (piątek 11.06.2020)

Rano padało, pozwiedzaliśmy trochę okolice autem. Potem przenieśliśmy się do Zdyni, w międzyczasie się wypogodziło, przeszliśmy szlakiem GSB przez Popowe Wierchy do Krzywego, wróciliśmy na przełaj na czuja i bardzo dobrze nam to wyszło. Poszliśmy na obiad do ośrodka szkoleniowo-wypoczynkowego u Zosi, przepyszna domowa kuchnia, zjedliśmy pomidorówkę i pierogi ruskie z okrasą do tego kompot, całość za 20.00zł, polecam. W Zdyni jest sklep. Jeśli podjedziemy w górę na łąki drogą zaraz za Strażą Pożarną jest tam świetna wiata, a w jej pobliżu kran z wodą. Bardzo dobre miejsce na nocleg, z czego też skorzystaliśmy.











Dzień 8 (sobota 12.06.2020)

Rano poszliśmy szlakiem GSB  na Rotundę, zeszliśmy do Bazy Noclegowej w Regietowie, tam zakończyliśmy naszą przygodę z GSB na tym wyjeździe i wróciliśmy do Zdyni drogami. Ruszyliśmy już w drogę powrotną, dojechaliśmy do okolic Kielc gdzie zabiwakowaliśmy nad rzeką Nidą.













Dzień 9 (niedziela 13.06.2020)

Powrót do domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz